Kredki Polycolor 3800

Polycolory z serii 3800, podobnie jak te z serii 3816, mają lakierowaną [aczkolwiek delikatniej], sześciokątną
oprawkę, której kształt zminimalizuje ryzyko sturlania się kredki z biurka do zera. Trzonek ma średnicę 7mm, a
wkład 3,8mm. Jedyna różnica polega na tym, że oprawka zwieńczona jest złotą farbą, którą odgranicza od
reszty kolorowej oprawki biały pasek. A, jeszcze mamy kod paskowy, ponieważ te "podstawowe" Polycolory możemy też kupić na sztuki ;) 
Są to miękkie kredki, przy których rysowaniu towarzyszy subtelne uczucie kremowości. Bardziej miękkie są od
nich kredki akwarelowe Koh-I-Noor Mondeluz, które rysują trochę... smoliście, jeśli tak to można ująć.
Tymczasem Polycolory pozbawione są tej smolistości, co dla mnie jest na plus. Lepiej pokrywają kartkę, pory
papieru są mniej widoczne, ale... i tak je widać :) Kredki Derwent Coloursoft na przykład są bardziej woskowe
od Polycolorów, więc pory kartki nie są tak widoczne [szczególnie po dwóch warstwach kolorowania], jak w
przypadku czeskich kredek. Jednakże te białe punkciki da się bezboleśnie zlikwidować za pomocą blendera.
Pomaga też rysowanie na gładkim papierze - na lekko fakturowanym, porowatym, będą bardziej widoczne. Jeśli miałabym porównać miękkość Polycolorów do tych angielskich kredek, to jest ona całkiem zbliżona :)
Bardzo dobrze się strugają. Mimo tego, że są miękkie, nie trzeba się bać, że się złamią w czasie temperowania.
Podczas rysowania rysiki również się nie kruszą, chyba, że mocno przyciska się naostrzony wkład do kartki... a
nie ma przecież potrzeby tak robić :)
Papier! Jak wspominałam, lepiej rysuje się nimi na gładkim papierze. Tyczy się to też czarnego papieru - bardzo
ładnie kryją czerń, nie ma prześwitów spod spodu, nawet jeśli chodzi o te jaśniejsze odcienie kredek .
Światłotrwałość pomiędzy kredkami różni się: niektóre kolory mają niską odporność na działanie światła w
przeciągu 100 lat, inne najwyższą.
 
Oto gama kolorów w zestawie 48 kolorów:
W zestawie 72 kolorów znaleźć można srebrną i złotą kredkę! :) Oto wzornik pełnego, największego zestawu ze
strony Koh-I-Noora:
 
Kredki znajdują się w metalowym opakowaniu. Jest ono dosyć delikatne, więc trzeba ostrożnie się z nim
obchodzić, by nie powstały wgniecenia, które utrudnią zamykanie. Kredki w zestawie 48 kolorów są ułożone w dwóch... hm, rynienkach? W każdej są 24 kolory i aby skorzystać z kredek z leżących na dnie, trzeba chwycić za "uszka" tekturę, na której leży pierwsza rynienka. Bez tej tekturki dotarcie do drugiej partii kredek nie obyłoby się bez rozsypania tych na wierzchu, więc dobrze, że jest taki "podnośnik" :P
 
Kredki dostępne są:
  • - na sztuki
  • - w zestawach z tradycyjną gamą barw [12, 24, 36, 48, 72 kredki], metalowe opakowanie
  • - w zestawach z określoną kolorystyką [kolory portretowe, pejzażowe, szarości, brązy]
  • - w zestawie z tradycyjną gamą barw [36 kredek], drewniana kasetka

Rysunki wykonane tymi kredkami:

Trampki

https://www.ilojleen.bulwaria.info/photo/446/%C5%BBabki